Szukaj

Zniszczenia w kościele św. Mikołaja w Kijowie po jednym z rosyjskich ataków Zniszczenia w kościele św. Mikołaja w Kijowie po jednym z rosyjskich ataków   (P. Vyshkovskyi)

Nuncjusz na Ukrainie – modlitwa i dialog to jedyne drogi do pokoju

W obliczu nasilających się ataków na Ukrainę, Stolica Apostolska ponawia apel o pokój. Podczas audiencji generalnej Papież Leon XIV zaapelował o modlitwę i wsparcie dla inicjatyw dialogu, potępiając zarazem brutalne uderzenia w ludność cywilną i infrastrukturę. „Jako Kościół i jako ludzkość, wciąż się modlimy” – podkreślił w rozmowie z Radiem Watykańskim nuncjusz apostolski na Ukrainie abp Visvaldas Kulbokas.

Svitlana Dukhovych, Tomasz Zielenkiewicz

„Pomódlmy się za Ukrainę”

„Prośmy Boga, by wojna w Ukrainie się zakończyła, by zaprzestano ataków na niewinnych” – powiedział Papież, nawiązując do ostatnich nalotów m.in. na Kijów. Jak zaznaczył abp Kulbokas, mimo czterech lat konfliktu agresja nie słabnie, a wręcz przybiera na sile. „Żadna armia nie jest w stanie w pełni obronić miast przed tak intensywnymi atakami” – przyznał, dodając, że wezwanie Ojca Świętego do modlitwy jest „znakiem nadziei”.

Nuncjusz przypomniał słowa Matki Bożej z Fatimy: „Módlcie się, módlcie się, módlcie się. Przez modlitwę pokonacie zniszczenia i wojnę, a serca się nawrócą”. „W maju, miesiącu poświęconym różańcowi, to przesłanie jest szczególnie aktualne” – podkreślił.

Wymiana więźniów: „Mały krok ku człowieczeństwu”

W kontekście papieskiego apelu abp Kulbokas odniósł się do największej od początku wojny wymiany jeńców między Ukrainą a Rosją (1000 na 1000), która miała miejsce po rozmowach w Stambule 16 maja. „To ogromna radość dla rodzin, choć wciąż tysiące osób, zwłaszcza cywilów, pozostaje w niewoli” – mówił hierarcha.

Podkreślił, że choć dialog polityczny nie przynosi przełomu, to w sferze humanitarnej możliwe są konkretne działania. „Niestety, sytuacja cywilów, w tym dzieci, jest trudniejsza. Ukraina często nie ma karty przetargowej” – zauważył, wskazując na asymetrię w liczbie przetrzymywanych po obu stronach.

„Potrzebujemy cudu”

Pytany o perspektywy pokoju, nuncjusz przyznał, że świat znajduje się w „ślepym zaułku”. „Modlitwa i dyplomacja muszą iść w parze, ale dziś trudno wskazać, gdzie skierować wysiłki” – mówił. Jednocześnie wyraził wdzięczność Papieżowi za nieustanne upominanie się o ofiary wojny, także w kontekście konfliktu w Gazie, o którym Leon XIV mówił wcześniej.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

29 maja 2025, 09:16